Autor |
Wiadomość |
bad
|
Wysłany:
Nie 13:26, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: |
Jakie smakołyki mozna chomikowi dawać przy oswajaniu??? pomocy |
ziarenka |
|
|
kala8
|
Wysłany:
Pią 19:39, 08 Lip 2011 Temat postu: chomik |
|
cześć .dostałam chomika którego po dwóch dniach zaczełam oswajać i mnie ugryzł. mam go już conajmniej miesiąc i nadal nie chcę się dotykac niewiem co mam robić :cry: |
|
|
Bossski
|
Wysłany:
Śro 21:55, 27 Kwi 2011 Temat postu: oswajanie |
|
Witam,
Miałem kiedyś jednego chomika i postanowiłem dziś kupić drugiego;) Więc powiem tak,mam samiczkę rasy PANDA,bardzo przyjacielskie i fajne. Kupiłem,wpuściłem do czystej klatki i zostawiłem bo "szok" miała. Później wróciłem do domu odespać czynsz i zacząłem się bawić z nią najpierw smakołyki (np.migdały,słoneczniki itp z karmy),później zacząłem rękę zbliżać do klatki "asekurując ją" przy wspinaniu. Nie uciekała ani nie gryzła,sama po 3h zabawy podchodzi do mnie i liże czy też wącha palucha;d Tak samo chętnie wchodzi na rękę,wystarczy postawić na dnie klatki ,jak podchodzi chomik tzn że wejdzie (chyba że gwałtowny ruch będzie) a wtedy to już najgorsze za Wami. jak chomik wchodzi na rękę to ważne żeby go delikatnie w różne kąty klatki przemieszczać,zyskacie zaufanie i poczucie bezpieczeństwa. później możecie głaskać a potem to się sami domyślcie bo nie chce mi się pisać |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:01, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Nie można trzymać chomika przy kaloryferze bo zapadnie w śpiączkę z której już może się nie wybudzić a znam przypadki kiedy to zdechł krótko po przebudzeniu. |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 12:50, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Witam!
Razem z klasą kupiliśmy chomika Syryjskiego.
Kiedy kolega próbuje go wziąść na ręce on skrzeczy i przybiera postawę obronną jak by się miał zaraz rzucić ,na z jego punktu widzenia "agresora".
Kolega ustawił jego klatkę na oknie na parapecie pod którym znajduje sie kaloryferi cały czas grzeje.Chomik całe lekcje przesiaduje w domku i jest bardzo wystraszony.
Czy chomik powinien mieć ciepło i jasno w klatce czy raczej nie?
Czy powinien przebywać w klasie,czy może powinien miec trochę ciemniej i ciszej?
z góry dzięki za ripostę |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:03, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: |
Hejka kupilam samiczke chomika syryjskiego ale mam tez samice chomika dzungarskiego i chcialam je umiescic w jednej klatce ale nie wiem czy sie polubia moze wy wiecie? |
Nie radzę. Pogryzą się. |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:59, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
Chomiki żyją w naturze same.
Nawet rodziny się szybko rozdzielają javascript:emoticon('') a co z dwoma chomikami w jednej klatce i innych ras to lepiej nawet nie próbować. |
|
|
Boróweczka
|
Wysłany:
Sob 12:10, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
Jakby co to ja pisałam poprzedni post. |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 12:06, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
miałam ten sam problem Anka.
przez pół roku nie mogłam mojego chomika oswoić.
Mam syryjskiego samiczkę.
Znajdź w domu jakieś skórzane rękawice i bierz w nich chomika.
Z czasem się przyzwyczai do brania na ręce i będziesz mogła już to robić bez rękawic.
Polecam też do poczytanie wcześniejszych rad z tego tematu.
(Między innymi dla mnie lub ode mnie )
Nie martw się.!
Z czasem się oswoi. |
|
|
ANKA
|
Wysłany:
Wto 18:13, 15 Cze 2010 Temat postu: POMOCY |
|
pOMOCY MAM CHOMIKA SYRYJSKIEGO KTÓRY CAŁY CZAS GRYZIE I TO M,OCNO MAM GO JUŻ PRAWIE 5 MIESIĘCY I NADAL NIE DA SIĘ GO OSWOIĆ . BOJĘ SIE GO GŁASKAĆ BO WTEDY STRASZNIE GRYZIE . LECZ MOGĘ MU DAWAĆ JEDZENIE Z RĘKI JEST CORAZ WIĘKSZY I STARSZY A JA NIE MOGE GO WZIAC NA RĘCE . bOJĘ SIE JEGO SMIERCI . POMUSZCIE!!!!!!! |
|
|
bezradna
|
Wysłany:
Pon 20:58, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
ja mam samiczke chomika syryjskiego od 9 dni ona jest bardzo młoda na początku miała rozwolnienie ale to już jej przeszło. kiedy moja siostra bierze ją na ręce ona sika i robi kupe. daje się tylko głaskać nic więcej z trudem sprzątam jej klatke, ale jest jeden plus jeszcze nie gryzie. POMOCY!!!!!!!!!!!!CO MAM ZROBIĆ????? |
|
|
Boróweczka
|
Wysłany:
Nie 0:10, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
już oswoiłam swojego chomika.
na początku też miałam rękawice, ale takie duże skórzane mojej mamy.
teraz zazwyczaj wyciągam ją bez rękawic lecz czasami są one potrzebne aby wyjąć Tośkę.
Czeszę ją szczoteczką do zębów.
Nawet mój tata lubi ją brać na ręce bo kiedyś miał chomiki jak był mały,
normalnie bierze ją częściej niż ja i to ani razu nie chciał rękawic.
A ja jednak czuję przed nią mały, malusieńki respekt.
Ale ogólnie chomik jest oswojony. |
|
|
wikusia
|
Wysłany:
Czw 22:38, 31 Gru 2009 Temat postu: tak poprostu |
|
ja mam od sierpnia 2009 r chomika i go oswoilam a raczej mój tata mi pomógł bo kiedy bylam mała tata wyciagal mojego poprzedniego chomika syryjskiego i on/ ona nie pamiętam ugryzl mnie :x teraz mam chomika lili dżungarskiego i tata wrecz MNIE ZMUSIL zebym wziela ją tyleze ja ją brałam w rękawiczkach ale kiedy zamknelam oczy to tata mi pozył na ręce i wszystko dobrze przez dwa miesiące raz mnie tylko ugryzla ale tak leciutko że prawie nie nie poczuła. teraz kiedy mi się nudzi wyciągam ją i po mnie chodzi o najczęściej lubli siedziec w rękawie swetra i w kieszeni kurtki. nie czytalam zadnych poradników po prostu to sama zrobiam wedlug siebie :D :D :D :D :D |
|
|
Boróweczka
|
Wysłany:
Czw 23:24, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
spróbuje ja mi poradziłaś. nie wiem co dalej wchodzi mi na rękę ale zaczyna drapać zębami o nią albo kąsać. I od dłuższego czasu nie śpi w domku tylko buduje sobie sama norki z waty która jest w domku. coś jej nie pasuje?? |
|
|
Gościówa :)
|
Wysłany:
Śro 20:02, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
Najpierw przez kilka dni obserwuj swojego chomika, żeby dowiedzieć się, kiedy się budzi i jest aktywny - jest to najlepsza pora na rozpoczecie oswajania. Zapamietaj, jakie pokarmy lubi najbardziej, a będziesz mógł je wykorzystać do przezwyciężenia jego strachu. Potem zacznij kłaść jedzenie na podłogę klatki, żeby chomik przyzwyczaił się do twojej reki i nauczył się, że nie jest ona grozna. Po kilku dniach zatrzymaj rekę w klatce, gdy chomik będzie jadł. Jeśli chomik jest już na tyle ufny, że je w pobliżu twojej ręki, połóż jedzenie na dłoni. Musi upłynąć trochę czasu, zanim chomik zacznie jeść z ręki bez strachu. Wtedy możesz go łagodnie pogłaskać jednym palcem po grzbiecie, zgodnie z kierunkiem wlosów. Nigdy nie glaszcz go po głowie. Noemi poleca oswajanie wypuszczając go gdzieś gdzie będziemy mieli nad nim kontrolę i pewność, że nie czmychnie, na początku niech to nie będzie duży obszar - doskonale nadaje się do tego np. stary dmuchany basenik. Postaw wewnątrz tego pomieszczenia klatkę i ją otwórz-- niech chomik sam wyjdzie i zapozna się z terenem. Następnie wsyp mu trochę jedzonka i delikatnie daj mu rekę do powąchania. |
|
|