Gosia
|
Wysłany:
Śro 16:33, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ten tekst jest skopiowany ze strony fretki . org .pl - proszę napisać źródło tekstu, inaczej jest to kradzież!
Tak czy siak, informacje, które wkleiła Capris, są prawdziwe i można z nich śmiało korzystać. Dodam jeszcze, że nie kupujemy fretek ze sklepów zoologicznych, ponieważ bywają chore, a poza tym są z ferm, czyli są słabsze od innych fret. Fretkę najlepiej kupić z DOMOWEJ HODOWLI. |
|
Capris
|
Wysłany:
Wto 14:19, 31 Lip 2007 Temat postu: Przed kupnem fretki |
|
Samiec czy samiczka?
Samce są z reguły większe, mają około 45 cm i ważą od 0,9 do 2,3 kg, samiczki są mniejsze, około 40 cm i ważą od 0,4 do 1,3 kg. Głowa samców jest z reguły większa, co może je upodabniać do kota. Kupując niewysterylizowane zwierzę, należy wziąć pod uwagę, że kastracja jest znacznie tańsza w wypadku samców niż samiczek (u samiczek ok. 120 - 150 zł, samców około 100 zł ).
Trzymanie niewysterylizowanych zwierząt łączy się z ryzykiem wystąpienia u samic tzw. rui permanentnej. Natomiast niekastrowane samce znaczą teren oraz w okresie godowym ( początek wiosny ) mogą stawać się bardziej agresywne, chudnąć oraz rozładowywać swoją energię seksualną na przypadkowych przedmiotach. Czy to będzie samiec czy samiczka, jest indywidualną decyzją Kupującego. Posiadacze fretek poszczególnych płci uważają, że ich jest lepsza, a najlepsza jest parka.
Młoda fretka czy starsza?
Co do wieku fretek, jeżeli chcesz mieć takie zwierzątko po raz pierwszy, zdania są podzielone. Dorosła fretka jest większa i spokojniejsza od maluszka, może też być wytrenowana w używaniu kuwety i może już nie gryźć, ale również może mieć złe przyzwyczajenia. Malutka fretka jest milutka i słodka, śpi dużo, przez co nie absorbuje tyle czasu, ale za to potrzebuje dużo treningu i oczywiście zabawy, oraz często gryzie, nawet do krwi. Nie powinno się brać fretek poniżej 8 tygodnia życia, najlepszym okresem na odłączenie jej od mamy jest 10 tydzień życia.
Ze sklepu czy domowej hodowli?
Zazwyczaj biorąc z domowej hodowli mamy wgląd w warunki, w jakich fretka żyła, w przypadku sklepu nie mamy tego komfortu. Fretki z domowych hodowli często są oswojone z człowiekiem, mniej gryzą, korzystają z kuwety. Ale i "sklepowe" fretki mogą być z dobrego źródła, a nawet długo siedzące w sklepie można oswoić.
Na co zwrócić uwagę kupując?
Należy zwrócić uwagę na jasne, czyste oczy, zdrową skórę i wąsy, miękką sierść, wrodzoną ciekawość, żywiołowość. Ciężko przewidzieć, jaki kolor będzie miało dorosłe zwierzątko patrząc na kolor sierści maluszka. Ale warto, o ile oczywiście ma się możliwość, poobserwować zwierzę w grupie i dobrać jego charakter do swojego. Małe fretki zazwyczaj dużo śpią i mają nieskoordynowane ruchy, ale szybko z tego wyrastają.
Czy to chłopczyk czy dziewczynka?
Jeżeli nie możesz stwierdzić, czy Twoja fretka to chłopczyk czy dziewczynka, prawdopodobnie jest to dziewczynka. Odwróć fretkę na plecy, jeżeli znajduje się tu wypustka przypominająca pępek jest to chłopczyk, a to nie jest pępek, jeżeli nic takiego nie ma, poszukaj koło odbytu drugiego otworu, często przykrytego wolnym kawałkiem skóry - to jest dziewczynka!!
Aby się upewnić popatrz do używanej kuwety - dziewczynki zostawiają kupę zaraz na siuśkach, a chłopcy parę centymetrów przed siuśkami.
Ile powinienem ich mieć?
Fretki nie potrzebują innych fretek, by być szczęśliwe. Ale jeśli nie będziesz z nią przebywać długo, może warto pomyśleć o jakimś towarzystwie. Dwie fretki również dostarczają dużo więcej zabawy. Sporo osób ma ich dwie, trzy lub więcej.
Na początek radzę mieć jedną, będziesz ją mógł dokładnie poznać, ona Ciebie, po drugie łatwiej trenować na raz jedną. Jeżeli chcesz mieć kilka, sugerujemy co najmniej miesięczne odstępy miedzy nimi, aczkolwiek nie jest to konieczne. Jeśli później zdecydujesz się na fretkę, zawsze można ją dołączyć do posiadanych, zazwyczaj dobrze się dogadują. Ale są też wyjątki.
Nie ma żadnych przeciwwskazań co do łączenia wysterylizowanych samców z samiczkami.
Z klatką czy bez?
To zależy od warunków mieszkaniowych i od ilości czasu spędzanego przez domowników w domu. Jeżeli mamy całkowicie i jeszcze więcej zabezpieczony pokój czy mieszkanie, można bez klatki. W przeciwnym wypadku właściciele zamykają fretki do klatki, gdy wychodzą z domu. Na noc też spora grupa zamyka w klatce, ale są i fretki śpiące w łóżku z właścicielem. W każdym przypadku dobrze mieć coś, gdzie możemy fretkę czasowo zamknąć, na przykład na czas generalnego wietrzenia, sprzątania, wizyty osób nietolerujących fretki. To może być klatka lub transporterek. |
|